Dlaczego młodzież sięga po e-papierosy?

Dlaczego młodzież sięga po e-papierosy?

Maria Engler

Widok młodych ludzi palących e-papierosy nikogo dziś nie dziwi. Pracę nad elektronicznymi papierosami rozpoczęto w latach 60. XX w. Docelowo miały być one stosowane w nikotynowej terapii zastępczej przez palaczy chcących zerwać z nałogiem. E-papierosy wytwarzają bowiem mniej rakotwórczych związków niż tradycyjne papierosy. Niestety ich atrakcyjna forma zachęca do sięgnięcia po niemłodych ludzi. 
 
Palenia e-papierosów przez polską młodzież jest na tyle powszechne, że w 2020 r. Rzecznik Praw Dziecka zlecił przebadanie tego zjawiska Instytutowi Badań Pollster. Wyniki można określić jako wysoce niepokojące.
Skala zjawiska w Polsce i na świecie oraz kwestie prawne
Badaniem przeprowadzonym przez Instytut Badań Pollster objęta była młodzież w wieku 16-19 lat. Ujawniono, że:

- Co czwarty nastolatek (23%) pali e-papierosy.

- 34% nastolatków w wieku 16-17 lat pali od ponad roku, 31% od dwóch do pięciu lat, zaś 4% od ponad pięciu.

- 58% młodych e-palaczy twierdzi, że robi to dla rozrywki, zaś 47% za powód podaje stres i napięcie. 45% stwierdza, że pali „z nudów”, 43% deklaruje, że jest to dla nich przerwa od nauki, 39% palących e-papierosy nastolatków uważa, że dzięki temu „może pogadać sobie z ludźmi”, a 36% za powód podaje ciekawość. 

- 13% nastoletnich e-palaczy po zapaleniu e-papierosa sięgnęło po tradycyjne papierosy, zaś 11% zrezygnowało z nich na rzecz e-papierosa. 

- 72% młodych palaczy twierdzi, że pali regularnie. 

- Niemal wszyscy nastolatkowie sięgający po e-papierosy uważają, że palenie tradycyjnych papierosów uzależnia. Podobne przekonanie na temat e-papierosów ma jedynie 75% z nich.

- Mimo zakazu sprzedaży e-papierosów osobom niepełnoletnim, 56% nastoletnich użytkowników kupuje je samodzielnie. 36% korzysta z pomocy znajomych. 3% twierdzi, że kupują im je rodzice. 

- 68% polskich nastolatków pali e-papierosy zerówki (wkłady bez zawartości nikotyny). Połowa e-palaczy twierdzi, że nie mają one szkodliwego wpływu na zdrowie, zaś 37% uważa również, że nie uzależniają


Doniesienia ze świata mówią natomiast o tym, że w ciągu ostatnich dwudziestu lat dostrzeżono spadek palenia tradycyjnych papierosów wśród uczniów z 30% w 2000r. do 6% w 2019r. Wzrósł natomiast odsetek młodzieży korzystającej z e-papierosów. W 2011r. wynosił on 1%, zaś w 2019r. 28%. Statystyki te powstały w USA, gdzie palenie e-papierosów jest bardzo popularne.
Najważniejsze kwestie prawne dotyczące palenia e-papierosów mówią o tym, że: nie wolno robić tego w miejscach publicznych (na przystankach, w autobusach, szkołach itp.), tylko pełnoletnie osoby mogą kupić e-papierosy oraz wkłady do nich (liquidy), sprzedaż przez Internet oraz reklamowanie są zakazane. Niestety w praktyce sprzedawcy znajdują sposoby na internetową sprzedaż e-papierosów oraz liquidów. Wiele sklepów rejestruje w tym celu swoje firmy za granicą. Sprzedawcy zmieniają również nazwy oferowanych produktów – e-papieros staje się np. waporyzatorem. W ten sposób utrudniają organom ścigania rozpoznanie, czym handlują w rzeczywistości. 


Konsekwencje palenia e-papierosów
Przez pewien czas powszechnie sądzono, że palenie e-papierosów jest całkowicie nieszkodliwe. Nikogo nie oburzał więc widok młodych ludzi palących w środkach komunikacji czy pod szkołą. Dziś używka ta jest już szczegółowo przebadana, a świadomość społeczna wtej kwestii stale rośnie. 
E-papieros działa na zasadzie podgrzewania płynu do bardzo wysokiej temperatury. W ten sposób tworzony jest aerozol, który użytkownik wdycha do płuc. Mechanizm działania e-papierosów polegający na zastąpieniu reakcji spalania podgrzewaniem umożliwia dużą redukcję szkód powodowanych przez palenie tradycyjnych papierosów. Brak reakcji spalania sprawia, że palacz nie wdycha wielu niebezpiecznych substancji, jakie znajdują się w dymie tytoniowym. Do jego organizmu dostarczana jest natomiast gliceryna i/lub glikol propylenowy, które stanowią główne składniki płynu, nikotyna (chyba, że liquid jest jej pozbawiony), substancje smakowe i zapachowe, produkty ich przemiany oraz ewentualne zanieczyszczenia. W aerozolu, jaki powstaje w wyniku podgrzewania płynu odkryto 18 z 93 toksycznych związków umieszczonych na wykazie Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków. Warto nadmienić, że ich koncentracja jest o wiele niższa niż w tradycyjnych papierosach. E-papierosy nie powodują również powstawania strumienia bocznego dymu, który jest toksyczny dla otoczenia palacza. 
Analizy wskazują na związek toksyczności e-papierosów z rodzajem aromatu płynu. Jest on tym bardziej toksyczny, im wyższa jest jego złożoność chemiczna. Wyjątkowo szkodliwa okazała się np. wanilina oraz aldehyd cynamonowy. Działanie toksyczne wykazywały również stosowane w większych dawkach, uznawane wcześniej za bezpieczne, gliceryna oraz glikol propylenowy. W oparach e-papierosów znaleziono wiele rakotwórczych lotnych związków organicznych. Dostrzega się również porównywalną ilość substancji smolistych oraz nikotyny, co w tradycyjnych papierosach. Toksyczność niektórych substancji wytwarzanych w procesie podgrzewania płynów jest jeszcze nieznana. 
Z całą pewnością stosowanie liquidów dostarczających nikotynę zwiększa ryzyko chorób układu oddechowego oraz sercowo-naczyniowego. Nikotyna to substancja silnie uzależniająca. Badania dowodzą, że sięganie przez nastolatków po e-papierosy bardzo często prowadzi do późniejszego palenia tradycyjnych papierosów. Nikotyna szkodzi zwłaszcza osobom w okresie dojrzewania. Mózg kształtuje się do około dwudziestego piątego roku życia. Nikotyna dostarczana do organizmu przed ukończenie tego wieku może silnie wpływać na obszary związane z regulacją uwagi, uczeniem się, nastrojem oraz kontrolą impulsów. Może również uszkadzać ośrodek nagrody i kary. Nikotyna działa też jako aktywator nowotworów.
Od początku października 2019 r. w USA zgłoszono ponad tysiąc przypadków ciężkich uszkodzeń płuc mających związek z paleniem e-papierosów. Około 80% chorych stanowiły osoby poniżej 35 roku życia. W wyniku choroby doszło już do osiemnastu zgonów. Zdecydowana większość chorych używała liquidów z zawartością THC. Jest to aktywny składnik marihuany. Przypuszcza się, że to ta substancja może być odpowiedzialna za wywoływanie choroby. Prawdą jest jednak, że do dziś nie udało się w pełni potwierdzić, jaka konkretnie substancja ją wywołuje. Istnieją doniesienia o tym, że również na europejski rynek trafiły niebezpieczne dla zdrowia liquidy z zawartością THC lub CBD.


Dlaczego młodzi ludzie sięgają po e-papierosy?
E-papierosy stały się wśród młodzieży popularne niemal od razu po ich wprowadzeniu na rynek. Używanie e-papierosów określa się jako vaping czy też w wersji polskiej wapowanie. Interesującym zjawiskiem jest również juuling – wersja wapowania z wykorzystaniem nowatorskiego e-papierosa firmy JUUL Labs. Wyróżnia się on bardzo dużą zawartością nikotyny, poprzez co – jak twierdzą producenci oraz nastoletni użytkownicy – „daje niezłego kopa”. Firma JUUL Labs twierdzi, że jedna kapsułka jest odpowiednikiem paczki tradycyjnych papierosów. 
Jeszcze pięć dekad temu palenie papierosów było nie tylko ważnym elementem wizerunku, ale i świadczyło o wysokim statusie. U schyłku lat 80. zaczęto jednak badać je oraz rozpowszechniać nowo zdobytą wiedzę na temat ich szkodliwości. Stopniowo społeczny odbiór papierosów zaczął się zmieniać. 
Współczesna młodzież nie postrzega już palenia jako czegoś modnego czy towarzysko pożądanego. Zapewne nie sięgnęłaby więc po e-papierosy, gdyby nie ich nowoczesna, elektroniczna forma. Młodzi ludzie traktują je jako gadżet i nowinkę technologiczną. Moda ta wzmacniana jest przez influencerów, którzy pokazują je jako atrakcyjną część swojego image’u. 
Zjawisko palenia e-papierosów przez młodzież jest na tyle powszechne, że prowadzi się na jego temat liczne badania społeczne. Okazuje się, że główną motywacją do sięgnięcia po elektroniczne papierosy jest dla młodych ludzi właśnie chęć wypróbowania technologicznej nowinki. Związana z okresem dojrzewania ciekawość poznawcza oraz potrzeba przeciwstawiania się autorytetowi dorosłych, a także codziennej rutynie wykorzystywana jest przez specjalistów od reklamy. Prezentują oni e-papierosy w sposób atrakcyjny dla młodych ludzi. Wapująca społeczność stworzyły swój własny świat – grupy na Facebooku, kanały w serwisie YouTube itd. Bycie członkiem tej społeczności daje młodym ludziom poczucie przynależności.
Badania wykazały również, że częstymi przyczynami sięgania po elektroniczne papierosy były: doznania i walory smakowe, korzyści społeczne, traktowanie palenia ich jako hobby, poczucie tożsamości osobistej oraz chęć odróżniania się od tradycyjnych palaczy. Młodzi ludzie mówią o tym, że śledzenie nowości ze „świata vape’u”, próbowanie nowych smaków oraz gromadzenie gadżetów jest dla nich rodzajem rozrywki. 
Nastolatkowie sięgający po e-papierosy często tłumaczą swoją decyzję tym, że dostarczają one mniej toksycznych substancji niż tradycyjne papierosy. Warto jednak pamiętać, że długofalowe konsekwencje palenia e-papierosów nie są znane. Skutki palenia tradycyjnych papierosów odczuwane są najczęściej po wielu latach. Podobnie może dziś się w przypadku e-papierosów. Warto zachować dystans do zachęcających haseł reklamowych, których celem jest przyciągnięcie klienta, a nie rzeczywiście troska o jego dobro.   

 

Bibliografia: 
1. Rzecznik Praw Dziecka, Alarmujące wyniki badań: e-papierosy stały się nałogiem młodzieży, https://brpd.gov.pl/2020/12/28/alarmujace-wyniki-badan-e-papierosy-staly-sie-nalogiem-mlodziezy/  (21.12.2022r.) 
2. A. Bednarek, W. Giermaziak, E-papierosy – mniejsze zło?, ZDROWIE PUBLICZNE, tom 75, nr 10, Warszawa 2019. 
3. R. Modrzyński, Nowe uzależnienia młodego pokolenia. Od przyjemności do przymusu, Warszawa 2021. 

Autorka jest absolwentką podyplomowych studiów na kierunku Pedagogika Opiekuńczo-Wychowawcza oraz studiów Nauki o Rodzinie o specjalności Poradnictwo i Terapia Rodziny i Małżeństwa.