Zachowania, które mogą zranić. O uzależnieniach behawioralnych i nie tylko. Recenzja.

Zachowania, które mogą zranić. O uzależnieniach behawioralnych i nie tylko. Recenzja.

Katarzyna Bocheńska-Włostowska

Współczesny świat podsuwa człowiekowi niezmierzone możliwości aktywności zawodowej i prywatnej. W tym tyglu działań tkwią jednak zarówno korzystne dla niego procesy jak i te grożące negatywnymi konsekwencjami. Tempo życia, jakiego doświadczamy, próby ucieczki od emocji, które nas blokują, poszukiwanie szybkiej przyjemności i natychmiastowej gratyfikacji, to zaledwie część przyczyn uzależnień, którym ulegamy w XXI wieku.
 
Kolejna grupę czynników uzależniających stanowi rozwój technologii i zmiany społecznego funkcjonowania. I właśnie o takim świecie, wypełnionym uzależnieniami behawioralnymi pisze Bohdan Tadeusz Woronowicz w swojej książce pt. Zachowania, które mogą zranić. O uzależnieniach behawioralnych i nie tylko.  Publikacja ukazała się w 2021 roku nakładem Wydawnictwa Media Rodzina. Autor zaś znany jest z licznych publikacji dotyczących uzależnień, przede wszystkim od alkoholu. Już we wstępie niniejszej publikacji B.T. Woronowicz stawia przed sobą kilka wyraziście zdefiniowanych zadań. Między innymi nie chce zawężać grona swoich czytelników. Nie kieruje więc swojej książki do grona wytrawnych specjalistów. A co za tym idzie musi tak poprowadzić narrację, aby mniej obyty z zagadnieniami czytelnik zrozumiał wywód i wyniósł z tego spotkania satysfakcjonującą go porcję wiedzy. Zadanie, to niełatwe, ale w mojej ocenie autor osiągnął ten cel w sposób wysoce zadowalający. Język publikacji mimo odejścia od naukowej stylistyki, charakteryzującej się trudnymi terminami i zawiłymi wywodami, nie stracił na swoim poznawczym wymiarze. Przystępność toczonego na ponad 450 stronach dyskursu, nie dokonała się więc ze startą dla merytorycznej strony wydawnictwa. A więc tym samym drugi cel autora został osiągnięty. Woronowicz rozprawiając o uzależnieniach sięga do najnowszych badań naukowych. Przekazuje czytelnikom aktualną wiedzę o różnorodnych uzależnieniach behawioralnych, wśród nich o zaburzeniach związanych z przebywaniem człowieka w świecie Internetu, zanurzaniem się w świecie hazardu aż po uzależnienia od władzy czy praktyk religijnych.


Dla czytelnika poznającego dopiero świat patologicznych zachowań bezcenna jest ta część pracy, w której konstytuuje się pojęcie uzależnienia i przyjęcie jasnego kryterium diagnozowania i definiowania takich postaw. Autor na stronie 12 pisze bowiem, że jestem zdania, że chorobę jaką jest uzależnienie, można podejrzewać wówczas, kiedy zachowanie/postępowanie jakiejś osoby powoduje szkody w niej lub/i w jej otoczeniu i pomimo tych szkód jest ono kontynuowane.


W czternastu rozdziałach książki czytelnik zapozna się po kolei z zaburzeniami uprawiania hazardu i ogólnymi zasadami leczenia, pozna pułapki zastawione na nas przez komputer i Internet, będzie mógł poddać się refleksji na temat pracoholizmu wyrażonego w formie karoshi oraz karojtsatu. O kompulsywnych zachowaniach seksualnych przeczyta w rozdziale szóstym, a w siódmym zatrzyma się na problemie zakupoholizmu. Jeśli nie uświadamiamy sobie jeszcze, że sport także niesie z sobą określone zagrożenia, to po zapoznaniu się z dziewiątą częścią publikacji będziemy wiedzieli jak uniknąć ryzykownych zachowań w tym względzie. Sporo miejsca autor poświęcił także zrachowaniom związanym z procesami jedzenia i odżywiania się. Kropkę nad i opisywanych problemów postawi rozdział poświęcony kłamstwu, kradzieżom czy nauce i studiowaniu. Tak właśnie, to nie błąd. Nauka a raczej zachłanne zdobywanie dyplomów może też stanowić ważki problem w naszym życiu. Czytelnik zostanie także uświadomiony w kwestii współuzależnienia oraz metod stosowanych w leczeniu uzależnień behawioralnych.

 
Prezentowana monografia ma wiele atutów. Z punktu widzenia czytelniczego odbioru, publikacja może ująć swoim uporządkowanym wywodem, w strukturze którego znalazło się miejsce na różne punkty widzenia oraz doświadczenia i refleksje autora. To ważne, że czytelnik nie spotyka się z wykładem, w którym piszący chowa się wyłącznie za autorytetami. Wśród wielu nużących naukowych publikacji, ta wyróżnia się kompozycją. Poszczególne części otwierają cytaty-motta. Ten zabieg nie tylko okrasza w sposób erudycyjny tekst, ale pozwala czytelnikowi w sposób esencjonalny zbliżyć się do tematu i łatwo go identyfikować.


Poszczególne paragrafy mają różną długość. Z jednej strony mi trochę żal, bo tę książkę naprawdę dobrze się czyta i chciałoby się wniknąć w temat i obcować z widocznym wyraźnie autorem jeszcze dłuższą chwilę. Ale z drugiej strony tych kilka zdań poświęconych jakiemuś problemowi uświadamia mi, że autor ma szacunek do nauki i czytelnika. Nie sili się na spłycanie tematów, które nie są jeszcze zbadane lub są nowymi zjawiskami. Mówi więc tylko tyle ile trzeba. Umiar w tekstach naukowych, bezcenna cecha.


Publikacja ta stanowi przejrzyste kompendium zjawisk, które są kawałek po kawałku definiowane i opisywane. Diagnoza zjawisk, ich źródła i sposoby postępowania z osobą zaburzoną dają spójne omówienie problemu. Wielokrotnie w publikacji autor podkreśla skutki społeczne i jednostkowe zaburzeń. Rozdziały można czytać bez zachowania kolejności, albowiem poszczególne części stanowią zamkniętą formułę.
Obszerna bibliografia stanowi interesujący zasób literatury przedmiotu, pozwalający czytelnikowi na samodzielne studiowanie wybranego zagadnienia. Co ciekawe książkę można eksplorować wielokrotnie bez znudzenia. A to ważna zaleta publikacji.